Teraz
Podobnie jak w przypadku całej kultury, dziedzictwo – jako kulturowe dzieło teraźniejszości – powstaje pod wpływem mody: kolejne teraźniejszości nieustannie wymyślają nowe przeszłości, aby zaspokoić zmieniające się potrzeby odbiorców.
Gregory Ashworth
Zmiany okresu transformacji ustrojowej zbiegły się z końcem modernizmu i początkiem postmodernizmu w architekturze. Początki kapitalizmu i zmiana modelu ekonomicznego przyniosły więcej kolorów, niekonwencjonalnych detali, a także coś, co teoretyk ruchu postmodernizmu Charles Jencks nazwał „ironią i grą z odbiorcą”. Wartość architektury lat 90. i późniejszych pozostaje jednocześnie nierozpoznana poza wąskim kręgiem badaczy i specjalistów – a już na pewno jest nierozpoznana jako dziedzictwo.
AMERYKAŃSKI SEN NAD WISŁĄ
To były czasy, o których jedni woleliby zapomnieć, a inni darzą narastającym sentymentem. Zwariowane zestawienia kolorów, niedobory środków i materiałów przekładające się często na gorszą jakość wykonania, potężna fascynacja zachodnim konsumpcjonizmem i pierwsze centra handlowe. W kontrze do stonowanych bieli epoki modernizmu (bądź też jak powszechnie uważano – smutnej szarzyzny schyłku Polski Ludowej) powstawał nowy świat, którego głównym punktem odniesienia były globalizacja i nastawienie na sukces.
Spacer po Krakowie lat 90. i późniejszych to ćwiczenie architektonicznej wyobraźni. Bardziej bowiem niż indywidualne estetyczne odczucia liczy się tu kronikarski zapis epoki ze swoją własną historią, historią, która za kilkadziesiąt lat będzie już definiowana – jak wszystko, co wcześniej – w kategoriach dziedzictwa. Nie, historia nie skończyła się w 1989 roku, jak chciał Francis Fukuyama. Głośna awantura, jaka towarzyszyła wyburzeniu kultowego dla wielu mieszkańców Wrocławia budynku domu towarowego Solpol w 2022 roku najlepiej odzwierciedla ciągle zmieniające się trendy i perspektywy.
SZLAKIEM ARCHITEKTURY POSTMODERNIZMU W KRAKOWIE
W schyłkowym okresie PRL i na początku lat 90. w Krakowie powstało przynajmniej kilka budynków, które wejdą do kanonu architektury postmodernizmu w Polsce. To chociażby naładowany skomplikowaną religijną symboliką obiekt Wyższego Seminarium Duchownego Księży Zmartwychstańców w Dębnikach, z charakterystyczną, rozdartą szczeliną fasadą główną i łukowymi otworami okiennymi, które wedle zamysłu architektów nawiązują do… jaskiń zamieszkiwanych przez pierwszych chrześcijan. To także wybudowane w latach 1985 – 1995 Osiedle Centrum E w Nowej Hucie projektu Romualda Loeglera, uzupełniające lukę po części „Starej” Nowej Huty niezrealizowanej w oryginalnym założeniu i wchodzące z nią w interesujący dialog.
Inny przykład wartościowej architektury sakralno-mieszkalnej tego okresu stanowi osiedle przy ul. Św. Wojciecha z kościołem parafialnym jego imienia w dzielnicy Bronowice. Ważnym budynkiem użyteczności publicznej lat 90. jest siedziba Radia Kraków (zwana niekiedy przez mieszkańców z sympatią „Wiadrem Kraków”), dopełniająca międzywojenne założenie Alei Trzech Wieszczów.
Na kronikarskie odnotowanie zasługują pierwsze doświadczenia Krakowa z architekturą centrów handlowych. Kompleks handlowy francuskiej sieci Géant z sąsiadującym budynkiem Parku Wodnego i kompleksem Multikina przy ul. Dobrego Pasterza symbolizują epokę, w której amerykański sen zawitał nad Wisłę.
ARCHITEKTURA DLA KULTURY
Bardzo ważnym aspektem zmiany, jakie przyniosły nowe czasy była architektura instytucji kultury. Kraków ma tutaj na swoim koncie pionierską realizację, która wyznaczyła standardy dla podobnych realizacji w całej Polsce. W 1994 r. charakterystyczny, falujący dach budynku projektu Araty Isozakiego przykrył nowy dom Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, powstałego z inicjatywy Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz. Budynek stworzył nową jakość w architekturze publicznej w Polsce i zapoczątkował proces zwracania się miasta ku rzece.
Kolejne lata przebiegły pod znakiem niekonwencjonalnych realizacji biura Ingarden & Ewý Architekci wpisujących się w kontekst historycznego centrum Krakowa. Realizację obchodów programu Europejskiej Stolicy Kultury w 2000 roku uświetniło otwarcie niewielkiego pawilonu, domykającego przestrzeń Placu Wszystkich Świętych przy ul. Grodzkiej i nazwanego imieniem Stanisława Wyspiańskiego – wybitnego polskiego artysty czasu secesji. Za ideą tego obiektu również stoi reżyser Człowieka z marmuru.
Ozdobą Pawilonu Wyspiańskiego są trzy niezrealizowane za jego życia witraże z wizerunkami ważnych postaci w historii Polski. W 2013 roku naprzeciw budynku dawnych koszar austriackich przy ul. Rajskiej, funkcjonującego od lat jako biblioteka powstał natomiast Małopolski Ogród Sztuki – wielofunkcyjna przestrzeń kulturalna z charakterystycznym, zadaszonym patio służącym jako główne wejście.
PIERŚCIEŃ INSTYTUCJI KULTURY
Pierścień instytucji kultury na prawym brzegu Wisły uzupełniły w kolejnych latach przynajmniej dwa wartościowe budynki. Obiekt Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie powstał w 2011 roku na części terenów dawnej Fabryki Oskara Schindlera w poprzemysłowym Zabłociu. Budynek projektu Claudio Nordiego został przykryty przemysłowym, szedowym dachem który stał się symbolem tej ważnej krakowskiej instytucji kultury.
Z kolei w 2014 r. budynek dawnej elektrowni w dzielnicy Podgórze przy ul. Nadwiślańskiej został „przykryty” abstrakcyjną bryłą projektu IQ2 Konsorcjum, przeobrażając się w Cricotekę – Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora. Wizjoner teatru XX wieku doczekał się w ten sposób trwałego upamiętnienia w reprezentacyjnej przestrzeni Bulwarów Wiślanych. W przyszłości strategię rewitalizacji prawobrzeżnego Krakowa domknie budynek Planeta Lem: Centrum Literatury i Języka w dawnym składzie solnym przy ul. Na Zjeździe, którego patronem będzie Stanisław Lem – wybitny pisarz, filozof i futurolog przez większość życia związany z Krakowem.
Najciekawsze zrealizowane w ostatnich latach obiekty instytucji kultury w Polsce, w tym wybrane przykłady z Krakowa gromadzi album Form Follows Freedom. Architektura dla kultury w Polsce 2000+ wydany przez Międzynarodowe Centrum Kultury.
ZIELEŃ I PODEJŚCIE KRAJOBRAZOWE
Odpowiedzią na wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi jest nabierająca znaczenia troska i uwaga o jakość terenów zielonych w mieście. Wyspecjalizowana miejska jednostka – Zarząd Zieleni Miejskiej – programowo zajmuje się rewaloryzacją kolejnych parków oraz działaniami na rzecz pozyskiwania dla miasta nowych terenów zielonych. W ostatnich latach odnowiono m.in. Park Krakowski przy Alei Trzech Wieszczów, powstały nowe tereny zielone na południu miasta układające się w przyszłe „Planty Podgórskie”. Wyzwaniem dla miasta jest zagospodarowanie strategicznie położonych terenów dawnego kamieniołomu Zakrzówek, który po zakończeniu wydobycia wapienia stał się w latach 90. rzadkiej urody jeziorem z czystą, błękitną wodą.
Uwaga dla zieleni zbiega się z rozwojem podejścia do dziedzictwa podkreślającego aspekt krajobrazowy. W rekomendacji UNESCO dot. historycznego krajobrazu miejskiego (Historic Urban Landscape) z 2011 roku dziedzictwo miejskie rozumiane jest holistycznie jako „nawarstwianie się wartości wynikających z dawnych i współczesnych kultur oraz nagromadzenie tradycji i doświadczeń, uznawanych w całej ich różnorodności”. W skład tych tradycji wchodzi zarówno szeroko rozumiane dziedzictwo niematerialne, jak i wpisane w historię miasta parki czy obszary zieleni urządzonej – integralny element krajobrazu miasta.
DZIEDZICTWO PRZYSZŁOŚCI
W ostatnich latach Kraków przeżywa dynamiczny rozwój urbanistyczny. To jedno z niewielu miast w Polsce ze stale rosnącą populacją – mimo negatywnych wskaźników i prognoz demograficznych dla całego kraju. Jest jeszcze za wcześnie, by orzekać, co z dorobku obecnych pokoleń krakowian zostanie w przyszłości uznane za dziedzictwo. Jedno jest pewne – odpowiedzialność, jaka spoczywa na nas za kształtowanie krajobrazu miasta i jego zrównoważony rozwój jest dziś nawet większa niż kiedyś.
Tekst powstał częściowo w oparciu o materiały zgromadzone na internetowym portalu Krakowski Szlak Modernizmu. Pod tym linkiem odnaleźć można „Pomoszlak” – szlak architektury okresu po 1989 roku w Krakowie.