Spacerem na Podgórze
Prawobrzeżna część miasta powstała pod koniec XVIII wieku z inicjatywy Austriaków, którzy w wyniku rozbiorów Polski przejęli kontrolę nad południową częścią kraju, znaną później jako Galicja. Wolne i Królewskie Miasto Podgórze zostało założone w 1784 roku i przez lata rozwijało się niezależnie od Krakowa. Osiedli tu osadnicy z Austrii, kwitnął handel, a później – jak w żadnej innej części Krakowa – przemysł.
MIASTO W MIEŚCIE
Podgórze połączyło się z Krakowem w czasie I Wojny Światowej, ale duch niezależności i wyrazista lokalna tożsamość utrzymała się tu do dziś. Wyczuje ją każdy, kto odwiedzi w sobotni poranek Plac Niepodległości pod lokalnym klubem sportowym Korona, opanowany przez rolników sprzedających ekologiczną żywność na Targu Pietruszkowym. Jeszcze mocniej podgórski koloryt udzieli się Wam w powielkanocny wtorek, kiedy na malowniczym wzgórzu wokół prehistorycznego kopca Kraka oraz sąsiadującym terenie przy wczesnośredniowiecznym kościółku św. Benedykta rozgoszczą się stoiska tradycyjnego odpustu Rękawka. Albo w dowolny dzień, kiedy zapuścicie się w boczne uliczki pełne niezwykłych rzemieślniczych warsztatów i małych sklepików. Podgórze daje z resztą wiele radości miłośnikom spacerów. Poznajcie je z nami!
WOKÓŁ PODGÓRSKIEGO RYNKU
Dzielnica XIII Podgórze obejmuje teren XIX-wiecznego, poaustriackiego miasta malowniczo zlokalizowanego między rzeką Wisłą a pokrytym częściowo parkiem, wyniosłym wzgórzem Krzemionki. Jego sercem jest charakterystyczny, trójkątny Rynek Podgórski z monumentalnym, neogotyckim kościołem Św. Józefa. Dziś to symbol Podgórza, ale w czasach, w których powstawał, nie wszystkim się podobał. Zasłużony dla odzyskania zagrabionych dzieł sztuki po II Wojnie Światowej historyk Karol Estreicher pisał o charakterystycznej wieży kościoła, że jest „jakoby parodią wieży Mariackiej”, a styl budynku nazwał „fałszywym gotykiem”. Jak widać, każde pokolenie ma swoje gusta!
Na Rynku Podgórskim odbywają się często kameralne koncerty i targi, w tym przedświąteczne Podgórskie Targi Rzeczy Wyjątkowych. Wprawne oko zwróci uwagę na budynek dawnego podgórskiego magistratu czy charakterystyczne detale na kamienicach, z płaskorzeźbą jeleni na czele.
Do Rynku Podgórskiego można łatwo dotrzeć z dzielnicy Kazimierz pieszą Kładką Bernatka, wybudowaną przez miasto w 2010 roku. Uwielbiana przez zakochanych i rowerzystów przeprawa przyczyniła się mocno do ożywienia okolicy i stała się bramą do Podgórza – w sąsiadujących uliczkach znajdziecie mnóstwo klimatycznych knajpek i restauracji.
WOKÓŁ NAJSTARSZEGO Z KOPCÓW
Za Rynkiem Podgórskim teren wznosi się, prowadząc w stronę majestatycznego Kopca Krakusa. Możecie też zboczyć z głównego szlaku i zahaczyć o kolorowe schody przy ul. Tatrzańskiej. Barwna instalacja powstała kilkanaście lat temu z okazji Festiwalu Artboom – kolejne stopnie schodów zdobią cytaty pisarzy i pisarek związanych z miastem. Na szczycie schodów, w rejonie ulic Parkowej, Dembowskiego i Stawarza cieszy oczy osiedle zachwycających willi z końcówki XIX i pierwszej połowy XX wieku, z chyba najpiękniejszą wśród nich, zwieńczoną strzelistą wieżą Willą Mira. Skręcając kilkaset metrów w lewo, dojdziecie do urokliwej łąki ograniczonej XI-wiecznym romańskim kościółkiem Św. Benedykta i charakterystycznym, okrągłym fortem z czasów austriackich.
Najstarszy z czterech krakowskich kopców – Kopiec Krakusa, usytuowany na dominującym nad okolicą wzgórzem, najprawdopodobniej pełnił funkcje punktu obserwacji astronomicznych. Legenda chciałaby tam widzieć miejsce pochówku króla Kraka – mitycznego założyciela miasta. Niezależnie od tego, jak było naprawdę, miejsce emanuje niezwykłą energią. Jej szczególne nagromadzenie zaobserwujecie w czasie przypadającego tuż po Wielkanocy święta Rękawka, kiedy kopiec opanowują drużyny wojów i rekonstruktorzy średniowiecznych tradycji z całej Polski. Inna wyjątkowa okazja na spacer na kopiec to najkrótsza noc w roku, kiedy tłumy krakowian podziwiają tam wschód słońca. W niektóre dni roku słońce na szczycie wstaje dokładnie nad innym krakowskim kopcem, noszącym imię córki Krakusa – Wandy.
Tuż obok kopca rozpościera się malowniczy Nowy Cmentarz Podgórski, założony w 1900 roku w odpowiedzi na potrzeby rosnącego miasta. Powstała w połowie XX wieku droga szybkiego ruchu oddziela go od niewielkiego Starego Cmentarza Podgórskiego, na którym wcześniej chowano tutejszych mieszkańców. Z drugiej strony wzgórze okalające kopiec opada wapiennym urwiskiem w stronę Kamieniołomu Libana, w który w czasie II Wojny Światowej pełnił rolę obozu karnego dla Polaków. Stąd już bardzo blisko – dosłownie i w przenośni – do innej, dramatycznej historii, która rozegrała się w Podgórzu.
MIASTO PAMIĘCI
Wschodnia część Podgórza w czasach okupacji hitlerowskiej stała się gettem dla ludności żydowskiej Krakowa. W niewyobrażalnym stłoczeniu przez prawie dwa lata żyło tu ponad 50 tys. osób, nieopodal istniał też niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny KL Plaszow, sportretowany w pamiętnym filmie Stevena Spielberga z 1993 roku. Pamiątki po tej historii rozsiane są po całej okolicy, szczególnie w rejonie Placu Bohaterów Getta, niegdyś rynku pomocniczym Podgórza, na którym od 2005 roku podziwiać można niezwykły pomnik w postaci kilkudziesięciu żeliwnych krzeseł – pustych, tak jak pusta była powojenna Polska i Kraków bez jego polsko-żydowskich mieszkańców.
W kamienicy na rogu placu i ul. Targowej mieściła się niegdyś apteka, w której polski farmaceuta Tadeusz Pankiewicz organizował pomoc znajdującym się w egzystencjalnym zagrożeniu mieszkańcom getta z przymusu. Pieczołowicie zrekonstruowane wnętrze konfrontuje odwiedzających zarówno z realiami lat 1941-1943, jak i późniejszą, powojenną pamięcią (a przez długi czas także, niestety, niepamięcią) o krakowskich Żydach.
Dwa kroki dalej, po przekroczeniu przejścia podziemnego pod torami kolejowymi rozpoczyna się poprzemysłowy teren Zabłocia – części dzisiejszego Podgórza. Słynie ona przede wszystkim ze zlokalizowanej przy ul. Lipowej 4 fabryki niemieckiego przemysłowca Oskara Schindlera, który w czasie wojny uratował życia 1200 żydowskich robotników, zatrudniając ich najpierw przy produkcji emaliowanych naczyń, a później amunicji. Oryginalny budynek fabryki mieści obecnie oddział Muzeum Krakowa z chętnie odwiedzaną wystawą dokumentującą okres hitlerowskiej okupacji w Krakowie.
ZABŁOCIE I EFEKTY REWITALIZACJI
W poprzemysłowym obiekcie przy fabryce unieśmiertelnionej w filmie Lista Schindlera w 2011 roku powstało Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie. Elegancka bryła obiektu projektu włoskiego architekta Claudio Nordiego zachowała charakterystyczny, szedowy dach obecny na plakatach reklamujących wystawy w muzeum. Na miejscu, obok ekspozycji poświęconych różnym zjawiskom i nurtom sztuki współczesnej działa specjalistyczna księgarnia z albumami o sztuce oraz kawiarnia.
Zabłocie stało się w ostatnich latach miejscem dynamicznych społecznych przemian, przeobrażając się z podupadłej, poprzemysłowej dzielnicy w gęsto zaludnioną przestrzeń z licznymi mieszkaniami, klubami i restauracjami. Powstały m.in. obiekty Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego czy niewielki park Stacja Wisła z kameralnym pawilonem.
PIERŚCIEŃ INSTYTUCJI KULTURY
Program rewitalizacji Zabłocia to część szerszej, wieloletniej strategii ożywiania prawego brzegu Wisły. Kamieniami milowymi w tej dalekosiężnej polityce były obiekty instytucji kultury – od zlokalizowanego w dzielnicy Dębniki Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, przez wielofunkcyjne Centrum Kongresowe ICE Kraków, nagradzany w konkursach architektonicznych, zawieszony nad budynkiem dawnej podgórskiej elektrowni obiekt Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora Cricoteka (ul. Nadwiślańska 2/4), po wspomniane wyżej Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK.
Kilka lat temu miłośnicy prawobrzeżnego Krakowa doczekali się swojego Muzeum Podgórza, jakie powstało w kamienicy przy ul. Limanowskiego 51. Ofertę kulturalną dzielnicy dodatkowo wzmocniło ustanowienie nowej siedziby teatru KTO w budynku przy ul. Zamoyskiego 50, nawiązującym do istniejącego tam kiedyś Kina Wrzos. Unikatowym elementem tej inwestycji jest otwierany dach w formie okrągłego otworu przypominającego przysłonę o średnicy 7 metrów. W pogodne, letnie wieczory można dosłownie oglądać spektakle pod rozgwieżdżonym niebem!
Zwieńczeniem tej strategii będzie powstanie Planeta Lem. Centrum Literatury i Języka w budynku dawnego Składu Solnego przy ul. Na Zjeździe 8. To pierwsze w Polsce, wielofunkcyjne centrum literackie i wizytówka Krakowa jako Miasta Literatury UNESCO, miejsce zaplanowane jako miejsce spotkań mieszkańców i przestrzeń dla wydarzeń i festiwali literackich. Obiekt pomieści multimedialną wystawę poświęconą ponadczasowej twórczości myśli patrona „Planety” – związanego przez większą część życia z Krakowem Stanisława Lema, mediatekę, sale na wydarzenia kulturalne, księgarnio-kawiarnię oraz przyległy ogród.
Projekt przygotowany przez renomowane warszawskie studio JEMS Architekci zakłada utworzenie „cyfrowego zamku” inspirowanego znaną na całym świecie twórczością autora Solaris. Na obiekt Planety Lem złożą się charakterystyczne, połączone ze sobą kubiki i wieże-peryskopy nawiązujące do wieży starego Krakowa. Całość płynnie rozwinie istniejącą, XVIII-wieczną bryłę budynku, w którym magazynowano kiedyś sól z pobliskiej kopalni w Wieliczce.
PODGÓRZE W MIEJSKICH STRATEGIACH OCHRONY DZIEDZICTWA
Cały obszar starego Podgórza znajduje się w strefie buforowej Miejsca Światowego Dziedzictwa UNESCO, wchodzi również w skład Pomnika Historii „Kraków – Historyczny Zespół Miasta”, co ściśle determinuje możliwe formy nowej zabudowy. Dodatkowo w najbliższym czasie planowane jest utworzenie tu Parku Kulturowego Stare Podgórze z Krzemionkami. Projektowane regulacje w założeniu pomogą uporządkować estetykę przestrzeni publicznych i pogodzić ze sobą perspektywy mieszkańców, przedsiębiorców, właścicieli klubów i kawiarni oraz turystów w dzielnicy, która przeżywa w ostatnich latach dynamiczny rozwój.
Podgórze to adres dla koneserów Krakowa, dzielnica, w której jak nigdzie indziej można wyczuć autentyczny puls życia miasta. Warto smakować jego atmosferę uważnie i niespiesznie!