Tradycje muzyczne
MIASTO – LUTNIA
W wydanej pod koniec XVI wieku Kronice polskiej Marcina Bielskiego autor porównał kształt Starego Miasta w Krakowie do… lutni. „Gdy na nie z góry Zwierzynieckiej spojrzy (bo stąd się mu najlepiej patrzy), jest coś podobne do lutnie okrągłością swą: a Grodzka ulica z zamkiem jest jako szyja u lutnie właśnie” – czytamy w starej księdze. Skojarzenie to wracało później wielokrotnie w różnych źródłach.
„Dobrze nastrojone” miasto Kraków wyróżnia długa i silnie zaczepiona w historii tradycja muzyczna. Związana jest ona przede wszystkim z dziedzictwem muzyki dawnej i twórczo reinterpretowaną klasyką, ale też powojennymi tradycjami poezji śpiewanej. Tu debiutował i odnosił sukcesy Krzysztof Penderecki, a przechowywane w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej rękopisy Mahlera, Beethovena, Bacha, Mozarta, Chopina i Szymanowskiego opowiadają kolejnym pokoleniom historię rozwoju sztuki kompozytorskiej. Kraków to wreszcie miasto kilkunastu cenionych w świecie, gatunkowych festiwali muzycznych, zasłużonych i aktywnie działających instytucji.
Spróbujmy wychwycić i nazwać najważniejsze głosy w tym wielowiekowym chórze.
MUZYKA DAWNA
Założone w XI wieku opactwo benedyktynów w Tyńcu to pierwszy w Polsce klasztor, w którym rozgościł się najstarszy i najbardziej znany zakon zachodniego chrześcijaństwa. Mnisi tynieccy rozpropagowali nad Wisłą tradycje chorału gregoriańskiego.
Drugim ośrodkiem rozwoju muzyki stał się Zamek Królewski na Wawelu. Mikołaj Radomski i Wacław z Szamotuł to tylko niektórzy kompozytorzy, którzy działali na królewskim dworze. W kwitnącej za dynastii Jagiellonów siedzibie królów powstała w XVI wieku Kapela Rorantystów – męski zespół wokalny biorący udział w najważniejszych wawelskich ceremoniach.
Liczne kościoły Krakowa i Kazimierza rozbrzmiewały muzyką organową, której najcenniejszym zabytkiem jest XVI-wieczna tabulatura Jana z Lublina. Muzyka wchodziła w skład siedmiu sztuk wyzwolonych nauczanych na krakowskim uniwersytecie.
Dziś Kraków to czołowy w kraju ośrodek wykonawstwa historycznego. Tradycje muzyki dawnej pielęgnuje założona w 1970 roku Capella Cracoviensis. Ceniony w kraju i na świecie zespół jest od początku blisko związany z festiwalem Muzyka w Starym Krakowie (rok założenia 1976). Capella Cracoviensis to również współorganizator Festiwalu Opera Rara – jedynego w kraju festiwalu operowego produkującego oryginalne premiery tytułów ze wszystkich okresów historii tego gatunku.
Jednym z najważniejszych w Europie festiwali poświęconych muzyce dawnej jest organizowany w okresie Wielkanocy Festiwal Misteria Paschalia (od 2004 roku). Wielką atrakcją tego wydarzenia są koncerty w zabytkowych gotyckich kościołach Krakowa, m.in. w bazylice Bożego Ciała i kościele Św. Katarzyny na Kazimierzu, ale także niezapomniane muzyczne wieczory w słynnej kaplicy Św. Kingi w kopalni soli w Wieliczce.
Na festiwalu wielokrotnie gościły ważne postaci świata wykonawstwa historycznego: Jordi Savall, Fabio Biondi czy zespoły Il Giardino Armonico, Europa Galante i Le Poème Harmonique. Latem koncerty muzyki dawnej odbywają się też w ramach cyklu “Wawel o Zmierzchu” na słynnym Dziedzińcu Arkadowym Zamku Królewskiego.
KLASYKA I AWANGARDA – WIEKI DIALOGU
Długie dzieje Krakowa wytworzyły unikalny dialog klasyki z awangardą, przestrzeni sacrum i profanum. W XIX wieku miasto gościło takich kompozytorów, jak Franz Liszt, Johannes Brahms, Henryk Wieniawski czy Karol Lipiński, a w kolejnym wieku śpiewu nauczała tu Ada Sari.
Przechowywane w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej autografy symfonii Ludwiga van Beethovena i Wolfganga Amadeusza Mozarta, mazurki Chopina i inne rękopisy Franza Schuberta, Josepha Haydna, Witolda Lutosławskiego i Krzysztofa Pendereckiego to część światowego dziedzictwa zgromadzonego w zbiorach uniwersyteckiej książnicy. Swoje nieocenione zasługi dla Krakowa oddał żyjący tu przez lata (i tutaj pochowany) maestro Penderecki. Imieniem sławnego kompozytora i dyrygenta nazwana jest Sala Audytoryjna Centrum Kongresowego ICE Kraków, goszcząca najważniejsze muzyczne wydarzenia. Centrum regularnie gości gwiazdy muzyki klasycznej w ramach cyklu ICE Classic.
Prężnie działa istniejąca od 1994 roku orkiestra miejska Sinfonietta Cracovia, znana z wykonań klasyki muzyki XIX i XX wieku, ale też nagrań muzyki filmowej. Ciepłe lipcowe dni ulice Krakowa wypełniają koncerty Festiwalu Muzyki Polskiej, prezentującego rodzimą twórczość w szerokim kontekście europejskim. Hołd sztuce kompozytorskiej składa Festiwal Kompozytorów Polskich im. Henryka Góreckiego.
MIĘDZY STARYM A NOWYM
Ale w tej polifonicznej strukturze głośno rozbrzmiewa też głos bezustannej zmiany i eksperymentu. Nurty dialogującej z klasyką muzyki współczesnej eksploruje organizowany od 2004 roku Festiwal Sacrum Profanum, na którym goszczono takie międzynarodowe sławy, jak Steve Reich, Philip Glass, Laurie Anderson czy Kronos Quartet. Jeszcze dalej w poszukiwania nowych brzmień w muzyce idą Festiwal Audio Art czy skoncentrowany bardziej na elektronice, ceniony na świecie UNSOUND Festival. Tak, muzyczna przestrzeń Krakowa może pomieścić i ciekawość tradycji, i otwartość na to, co nieznane.
W 2012 roku krakowski pianista Sławomir Zubrzycki odtworzył instrument o nazwie viola organista na postawie oryginalnych rysunków Leonardo da Vinci. Muzyk podróżuje po koncertowych salach świata, grając na kolejnych, doskonalonych przez siebie wersjach tego niezwykłego, przypominającego klawesyn obiektu. Trudno lepszy przykład, jak wrażliwość współczesnych twórców związanych z miastem przywraca kulturze jej muzyczne dziedzictwo.
MUZYKA LUDOWA I FOLK MIEJSKI
Na dziedzictwo muzyczne Krakowa składa się jednak nie tylko umownie rozumiana „sztuka wysoka” i równie umownie rozumiany głos muzycznej akademii.
W każdy początek lata na krakowski Kazimierz i w inne przestrzenie miasta ściągają artyści reprezentujący różne tradycje i nurty muzyki etnicznej z całego świata. Jednym z festiwali zrodzonych w czasie, kiedy Kraków w 2000 roku nosił tytuł Europejskiej Stolicy Kultury jest festiwal EtnoKraków / Rozstaje. Wydarzenie skupiło wokół siebie liczne środowiska pasjonatów ludowych tradycji.
Nie można tu nie wspomnieć o tradycji folku miejskiego, reprezentowanej w Krakowie przez takie zespoły jak Andrusy. Niektórzy krakowianie pamiętają jeszcze początki muzycznej kariery Macieja Maleńczuka, który na przełomie lat 80. i 90. grał „do kapelusza” na Szewskiej, śpiewając proste piosenki podobne w duchu do warszawskich pieśni ulicznych Stanisława Grzesiuka.
Liczne lokalne zespoły związane zarówno z muzyką folkową, jak i współczesną biorą udział w czerwcowym święcie Wianków. Ta stara, sięgająca korzeniami przedchrześcijańskich praktyk zabawa, polegająca na rzucaniu plecionych wianków na Wisłę w noc przesilenia letniego, w ostatnich latach zmieniła formułę. Masowe koncerty na zakolu Wisły pod Wawelem zastąpiły mniejsze występy na różnych scenach na placach miejskich, a wydarzenie przybrało formę Święta Muzyki inspirowanego francuską tradycją Fête de la musique.
MUZYKA ŻYDOWSKA
Wielowiekowe dzieje żydowskiej społeczności Krakowa także wiązały się z folkiem. To tutaj na Kazimierzu żył i tworzył popularny ludowy pieśniarz Mordechaj Gebirtig, stąd pochodzi ocalały z Holokaustu piosenkarz Yaakov Hollander.
Kazimierz był też ważnym ośrodkiem rozwoju muzyki klezmerskiej, ściśle związanej z tradycją Żydów aszkenazyjskich. Niekwestionowanym mistrzem w dziele jej zachowania po tragedii wojny był Leopold Kozłowski, nazywany „ostatnim klezmerem Galicji”. Na przełomie lat 80. i 90. na Kazimierzu powstał Festiwal Kultury Żydowskiej, który w pierwszych latach istnienia skupiał się przede wszystkim na palącej potrzebie przybliżania dziedzictwa polskich Żydów po trudnych dekadach powojennego milczenia. W tamtym okresie swoje złote lata przeżywały takie zespoły jak Kroke czy The Cracow Klezmer Band (dziś Bester Quartett). Ich dorobkiem inspirowały się liczne krakowskie formacje koncertujące w kameralnych klubach centrum.
Obok muzyki klezmerskiej, ważnym punktem Festiwalu Kultury Żydowskiej były od początku tradycje śpiewu kantorów – wokalistów oratoryjnych w synagogach. Koncerty kantorów z całego świata w synagodze Tempel co roku uświetniają początek festiwalu.
POEZJA ŚPIEWANA I DZIEDZICTWO MUZYKI POWOJENNEJ
Kolejnym hasłem, które budzi automatyczne skojarzenia z Krakowem jest poezja śpiewana i piosenka autorska. Powojenny Kraków – jedno z niewielu ocalałych pod względem architektonicznym miast Polski – stał się nowym miejscem życia dla licznych ludzi pióra. W szarej rzeczywistości powojennej Polski piosenka, której tekst gra równą rolę, co brzmienie, stała się sposobem łagodzenia obyczajów przez sztukę, ale też wyrażania zawoalowanej krytyki względem systemu. Nie był to pierwszy raz, kiedy miasto stało się przestrzenią artystycznego fermentu – raptem pół wieku wcześniej w słynnej Jamie Michalika artyści doby Młodej Polski zorganizowali kabaret Zielony Balonik.
Po wojnie miejscem o porównywalnej skali oddziaływania stała się kierowany przez charyzmatycznego Piotra Skrzyneckiego kabaret w Piwnicy Pod Baranami. Swoją karierę związali z nim m.in. Ewa Demarczyk czy Marek Grechuta, muzykę do występów tworzyli Zbigniew Preisner czy Jan Kanty Pawluśkiewicz.
Z powiązanym z kabaretem środowiskiem literackim i teatralnym blisko związana była późniejsza gwiazda polskiego rocka – Kora Jackowska. W jeszcze innych kierunkach poszli inni wybitni twórcy pochodzący z Krakowa, którzy rozpoczynali swoje kariery w tym czasie – obdarzony genialnym głosem multiinstrumentalista i kompozytor Zbigniew Wodecki czy tragicznie zmarły wokalista rhythm-and-bluseowy Andrzej Zaucha. Równolegle rozwijała się piosenka studencka, kultywowana w Klubie Pod Jaszczurami i od 1962 roku w ramach Studenckiego Festiwalu Piosenki.
Znaną piosenkę Grzegorza Turnaua o deszczu padającym na Brackiej, z którą często kojarzony jest Kraków możemy rozumieć jako przedłużenie tej tradycji – bardzo wielorodnej, ale zawsze blisko związanej z akademicko-literackim duchem miasta.
MIASTO JAZZU
Stąd już tylko krok do jazzu, którego ważnym ośrodkiem również jest Kraków. Rewolucyjne brzmienia z USA dotarły tu jeszcze w latach 30., ale prawdziwa eksplozja zainteresowania jazzem nastąpiła dopiero po wojnie. Szczególnie popularnym miejscem stał się wtedy klub Helikon przy ul. Św. Marka, ozdobiony freskami Wiesława Dymnego. W pierwszych latach nastawienie komunistycznych władz do jazzu było co najmniej sceptyczne i ściśle łączyło się z zimnowojenną rywalizacją z supermocarstwem zza oceanu. Nazywany przez propagandę “zdegenerowanym” gatunek szybko nabrał dodatkowego znaczenia jako muzyka, w której wyrażał się także opór przeciw władzy.
W Helikonie grały takie tuzy światowego jazzu, jak Krzysztof Komeda czy kształcący się tu Tomasz Stańko. W Krakowie urodził się też i wychował wirtuoz jazzowej gitary – Jarosław Śmietana.
W Krakowie odbywa się najstarszy jazzowy festiwal w Europie – Krakowskie Zaduszki Jazzowe, ceniony przegląd młodych wykonawców – Jazz Juniors, uznane konkursy gitarowe (Konkurs im. Śmietany) i skrzypcowe (Konkurs im. Zbigniewa Seiferta). Latem odbywa się największy w Polsce Summer Jazz Festival. Najważniejsze współczesne kluby, które znane są z koncertów jazzowych to kazimierska Alchemia, położone przy Rynku Harris Piano Bar i U Louisa, a także podgórski Globus Music Club.
MUZYKA FILMOWA
Last, but not least w tym gatunkowym przekroju przez muzyczny Kraków należy wspomnieć o muzyce filmowej. Z miastem związani są tak uznani artyści reprezentujący ten specyficzny obszar na pograniczu dźwięku i obrazu, jak Jan Kanty Pawluśkiewicz, Zygmunt Konieczny czy Zbigniew Preisner.
W 2008 roku powstał tu Festiwal Muzyki Filmowej, znany ze spektakularnych pokazów filmowych z muzyką na żywo na największych scenach miasta. Bijące rekordy popularności wydarzenie to zarówno przestrzeń dla prezentacji najbardziej znanych dzieł muzyki filmowej, jak i specjalnie zamówionych kompozycji. Jego gośćmi na przestrzeni lat byli m.in. laureaci Oscara, Emmy i Złotych Globów – Elliot Goldenthal, Hans Zimmer, Alexandre Desplat, Howard Shore, Craig Armstrong, Trevor Morris czy Jan A. P. Kaczmarek. W specjalnym cyklu Scoring4Polish Directors prezentowana jest muzyka do filmów najważniejszych polskich reżyserów i reżyserek, takich jak Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi czy Agnieszka Holland.
Ważną ścieżką tematyczną festiwalu są też koncerty i programy edukacyjne promujące twórczość młodych kompozytorów. Na festiwalu ważne kroki w swoich karierach stawiali Bartosz Chajdecki, Antoni Komasa-Łazarkiewicz czy Lukasz Targosz.
Festiwal organizowany jest przez KBF i nadające ze studia pod Kopcem Kościuszki, ogólnopolskie Radio RMF Classic – jedyna w Polsce rozgłośnia sprofilowana przede wszystkim na fanów muzyki filmowej.
MUZYCZNE INSTYTUCJE
Na zakończenie tego przeglądu koniecznie należy wspomnieć o najważniejszych muzycznych instytucjach.
Od 1945 roku w Krakowie działa Filharmonia Krakowska, pierwsza instytucja muzyczna powojennej Polski. W sali przy ulicy Zwierzynieckiej występowali m.in. Artur Rubinstein, Ida Haendel, Światosław Richter czy Yehudi Menuhin, dyrygentami sceny byli Tadeusz Strugała czy Jerzy Maksymiuk.
Działająca od 1954 roku Opera Krakowska wystawia liczne inscenizacje i spektakle baletowe, jest, organizatorem Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej, angażuje się też m.in. w koncerty na Wawelu.
Edukację muzyczną w Krakowie zapewnia sieć szkół I i II stopnia – Akademia Muzyczna im. Krzysztofa Pendereckiego, której korzenie sięgają Konserwatorium Towarzystwa Muzycznego, założonego w 1888 roku z inicjatywy Władysława Żeleńskiego. W przepięknym, neorenesansowym Pałacu Pusłowskich przy ul. Westerplatte działa Instytut Muzykologii UJ – Ośrodek Dokumentacji Muzyki Polskiej z pokaźną biblioteką przekazaną na mocy testamentu Ignacego Jana Paderewskiego.
Założone w 1945 roku w Krakowie i mające tu do dzisiaj swoją siedzibę Polskie Wydawnictwo Muzyczne to instytucja wyjątkowa w skali kraju. Wydawnictwo wydaje nuty i liczne książki popularyzujące dziedzictwo muzyki, inicjuje też wiele muzycznych projektów festiwalowych, z których znany jest Kraków.
W niedalekiej przyszłości dołączy do tej listy Krakowskie Centrum Muzyki. Nowoczesna sala koncertowa z widownią na 1000 miejsc powstaje przy krakowskich, naprzeciw pętli tramwajowej w Cichym Kąciku, wg projektu krakowskiej pracowni BE DDJM Architekci. Obiekt będzie siedzibą dwóch miejskich orkiestr – Capelli Cracoviensis i Sinfonietty Cracovia, a także otwartą przestrzenią goszczącą najważniejsze wydarzenia muzyczne w mieście. Pierwsze koncerty w Krakowskim Centrum Muzyki planowo odbędą się na początku 2024 roku.
W MUZYCZNEJ KSIĘGARNI
Tę długą i pełną wrażeń podróż po muzycznym krajobrazie Krakowa kończymy przy Rynku Głównym, w maleńkiej księgarnio-kawiarni Kurant. Ta nazwana tak przez Grzegorza Turnaua „arcykrakowska klamerka” jedno z ulubionych miejsc spotkań i wieczornych rozmów o muzyce. Odbywają się tu koncerty i spotkania towarzyszące festiwalom. Przy „małej czarnej” można tu też po prostu usiąść – i przysłuchać się dźwiękom miasta, które żyje muzyką na tyle sposobów.
W tekście wykorzystano informacje z opracowania pn. Polifoniczny Kraków autorstwa Mateusza Borkowskiego, stworzonego na potrzeby projektu Kraków Culture.